Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
|
Ocena wpisu:
czy Teto jest brunetką?
|
|
|
|
« Starszy wpis | Nowszy wpis »
|
|
Komentarze (łącznie 1)
|
|
|
| Komentarze w tym wpisie |
|
czy Teto jest brunetką? - przez snajperx - 31.07.2025, 14:52
czy Teto jest brunetką? - przez Kasane Teto - 31.07.2025, 14:52
|
SS1 dnia dzisiejszego wyrusza w kierunku drukarni (*).
Jakiej masakry są w stanie narobić dwie strony tipsów - to wiedzą nieliczni, a pozostali mogą czuć się szczęśliwi. Dość rzec, że optymistyczne założenie ogarnięcia owych stronek w weekend na deser - przeciągnęło się w 9 godzin niedzielnego zapierdolu i jeszcze kawałek, do godziny 8 rano 4 dni później (a i to tylko dlatego, że dłużej się nie dało - kolejny termin wypadłby najwcześniej zapewne w poniedziałek, ze względu na trwające od dziś Silly Venture).
tyle słowem wstępu.
czas akcji: kilka dni temu.
tak se leżę i mażę palcem po fejzbokach. WTEM!...
Pacze i muwie: bicz plis. 😂 Jakie Marin Kitagawa? Przeż ja dobrze wiem, jak wygląda Marin Kitagawa, a wygląda zupełnie odwrotnie...
No ale zanim skomentuję, to dobrze byłoby jeszcze wygoglać, co to takiego, skoro już ustaliliśmy, że zupełnie nie Marin Kitagawa. I zabłysnąć pokładami posiadanej wiedzy.
Bo co prawda chińskiej bajki nie oglądałem i gdyby nie fejzbok, spamujący mnie tematycznymi artworkami w stylistyce mocno sugestywnej, to i Miku Nakano też bym nie odkrył (ani jej mamy, którą poza kształtem oczu różni według owych artworków niewiele) - ale jednak jestem wystarczająco kompetentny, by potrafić odróżnić blonda z ombre od czarnego! 😑
więc se wycinam i guglam. A tam... Marin Kitagawa.
Jeszcze resztkami nadziei przewijasz niżej, szukasz, czytasz - bo może ktoś się pomylił, może to taki mem, zrozumiały dla wąskich kręgów...
I oto świat mój legł w gruzach. ._.
"Most of the Japanese has black hair. They are just bleaching it for a Gyaru look" - wyczytujesz w odpowiedzi . No ok, ale to nie kurła jakieś Japanese, tylko chińska bajka! Czy ty mje tu sugerujesz, że Teto ma czarne włosy?? (I oczy! x|).
Historia odnotowuje co prawda podobne przypadki, bo i Smerfetka była pierwotnie czarna. Ale przy tym była i zła, była narzędziem Gargamela - więc nie bez przyczyny, taki symbolizm, rozumicie. A tu mamy do czynienia z incydentem, w którym taka Marin pod kamuflażem perfidnie paruje się z jakimś niczego nie świadomym ziomem. 😐 I jedynym czynnikiem odróżniającym ów niemoralny proceder od babci robiącej się na bóstwo jest skala zjawiska.
@Kasane Teto jakie masz alibi? 😑
a dla urozmaicenia, kontynuując temat fejzbokowego spamu - R-Type Delta HD Boosted.
jedna z bardziej znanych, rdzennie chińskich kosmostrzelanek swoje korzenie ma w połowie lat 80.
I w sumie niewiele by mnie to obchodziło, gdyby nie wzmianka o mającym swój udział w nadchodzącej produkcji kompozytorze. Chris Huelsbeck - arcymistrz, któremu chwała i cześć, i uwielbienie, poza rozsławieniem swego imienia ścieżką dźwiękową do serii Turrican mający w swoim dorobku artystycznym i pomniejsze dzieła. Trzymając się chińskich bajek - jednym z nich jest Apidya, powszechnie zwana "pszczółkami", rocznik 1992. Fabuła: młodzian o obowiązkowo bujnej czuprynie śpieszy na ratunek swej lubej, którą z sobie tylko (oraz być może manualowi) znanych przyczyn pewien Zły Czarnoksiężnik postanowił w środku nocy ukarać, aranżując bliskie spotkanie ze stadem rozwścieczonych owadów z rodziny osowatych. "Nu, czarnoksiężnik, pagadi!" - krzyczy młodzian, po czym przemienia się w owada - i przez łąki, pola, lasy i kanały ściekowe pędzi drogą powietrzną przed siebie, odwrócić fatum, odpierając przeciwną jego zamierzeniom faunę i florę.
Powyższe zawiera przy okazji i zakończenie, którego w sumie nigdy nie widziałem 🤔, jako jednocyfrowy guwniak nie dotarłszy nigdy dalej niż do levelu 2. Za to aranżacja CD hjulzbekowego soundtracka pszczółek upiększała mój żywot po wielekroć - jako już dwucyfrowego, pełnoletniego guwniaka - toteż nutka brzmi znajomo.
Ale wracając do meritum... Zachęcony informacją o obecności arcymistrza w zespole Delta HD Boosted, sięgnąłem do internetów, zamierzając rzucić se nieco więcej światła na temat R-Type. Grałem w nią jeszcze mniej niż w pszczółki, a dokładniej rzecz biorąc - w ogóle. Moja wiedza na temat tej gry kończyła się na:
- jest na Amigę
- latasz statkiem i strzelasz
- robił w tym Huelsbeck.
Inną ze znanych gier z owej epoki i tego samego gatunku (i na tę samą platformę) jest Katakis, 1987. Podmiotem maczającym w niej swe palce jest Factor 5, czyli ziomy od Turricana.I tutaj zaczyna się robić ciekawie... Oto bowiem, co rzecze wikipedia:
jaki ten świat mały.
rzułw.
(*) upd: nie wyrusza. Wyrusza w poniedziałek. Tzw. nieoczekiwany obrót zdarzeń, o czym zakomunikować zmuszony jestem z przykrością.