Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
helena beat
Komentarze (łącznie 2)
  • *nie pyskuj patafianie*
    Dodał(a):
    *nie pyskuj patafianie*  
    Ranga:
    patafcio ****.  
    Data:
    14.01.2018
    11:16


    Nie. Nie wiem dlaczego to zrobiłam, nie mam pojęcia czemu się zgodziłam i nie jestem w stanie powiedzieć po co tam pojechałam. Pewnie po to, żeby się upewnić, że nie potrafię już zachowywać się tak jak wtedy. 

    Mój Boże. 

    Włączyłam Torches i poczułam się trochę spokojniej, dawno ich nie słuchałam.. Stare czasy. A ja się zmieniłam, ostatnie 4 lata to była wycieczka przez różne historie, a ja transformowałam przez różne osobowości. Gdzieś tam jednak zostałam niezmieniona, nadal na przykład czuję to samo słuchając Helena Beat. Dzieciak. 

    Wczoraj było fatalnie. Nie będę opisywać tego co tam zaszło, bo właściwie nic nie zaszło, nie potrafiłam rozmawiać, on w sumie też nie, chociaż pisało się ok. Przepraszam. Jest mi źle, że w ogóle chciałam spróbować. Nie wiem po co. 
    Chciał mnie pocałować. Kurwa mać. Nie. NIE. 


    nie


    mam dużo pracy, ale nie będę lamentować, po prostu za chwilkę usiądę i to zrobię. Obudzilam się dzisiaj o 5 rano z przerażeniem znowu. Sesja. Chciałabym już skończyć te studia. Bardzo. Byc już po. Proszę. 



    jestem oazą spokoju i szczęścia, jestem silna i inteligentna, a jednak ciągle popełniam te same głupstwa, jestem dziecinna i zdruzgotana, nie wiem czy dobrze mi idzie ukrywanie tego. 

    trudno jest
    Odpowiedz


Komentarze w tym wpisie
helena beat - przez *nie pyskuj patafianie* - 14.01.2018, 12:22
RE: helena beat - przez laboleth. - 14.01.2018, 12:54
RE: helena beat - przez milowylass - 15.01.2018, 01:45

Skocz do: