Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
|
Ocena wpisu:
MIKOŁAJU
|
|
|
|
« Starszy wpis | Nowszy wpis »
|
|
Komentarze (łącznie 3)
|
|
|
| Komentarze w tym wpisie |
|
MIKOŁAJU - przez *nie pyskuj patafianie* - 06.12.2017, 10:46
RE: MIKOŁAJU - przez taka monika - 06.12.2017, 13:07
RE: MIKOŁAJU - przez *nie pyskuj patafianie* - 06.12.2017, 19:01
RE: MIKOŁAJU - przez milowylass - 06.12.2017, 20:39
|
9:42
mikołajki
SŁUCHAJCIE
stało się. Boże, w końcu. Mikołaj przyniósł mi rozum. Dosłownie.
Obudziła mnie mama która przyniosła mi gorzką czekoladę pod poduszkę. To było cudowne.
No. Zjadłam super śniadanko, zrobiłam jogę, a potem jakoś tak.. naszło mnie takie ultra wkurwienie
Koniec. Czuję jakby wszelkie emocje ze mnie już do reszty uciekły. Koniec. Finito. W tym momencie nie jestem już nawet wkurwiona. Raczej śmiać mi się chce. Jak dobrze, Boże, że czuwasz nad sytuacją i zesłałeś tą laskę. Bo to by się skończyło bardzo źle dla mnie. Dziękuję.
Święty Mikołaju, jesteś wspaniały.