Rzułwik, gościu.
13:50
także ten. napisałam wczoraj post, ale się nie dodał, nie zauważyłam.. a napisałam w nim to samo co chcę napisać teraz. WOW WOW WOW WOW. Dalej nie przeszło, jest tylko lepiej. Udaje mi się powstrzymać żeby do niego napisać i czekam z niecierpliwością ujarana i.. i dzisiaj znowu się doczekałam, właśnie napisał..
Rozmawiamy sobie o wszystkim i niczym o gustach i poglądach o jedzeniu i muzyce i jest cu do wnie.
Boję się żeby czegoś nie spieprzyć. Hah.. właśnie napisał do mnie "niejadku
" .. eh.. pierwszy raz takie coś. Wiem, głupia jestem i się jaram, ale czyż to nie piękne? Pewnie skończy się szybciej niz zaczęło, ale ja nie planuję niczego. Niech się dzieje co ma się dziać. Ogólnie to zorientowałam się że mocno obczajał mojego insta, bo wspomniał coś o "krowarzywach" w których byłam daaawno i zdjęcie na insta jest sprzed roku albo więcej. wybaczcie mi, ale totalnie zgłupiałam przez ten crush..
cya
