![]() |
|
tylko ja - Wersja do druku +- BRAVO.net.pl (https://bravo.net.pl) +-- Dział: Strefa ekspresji (https://bravo.net.pl/dzial-strefa-ekspresji) +--- Dział: Blog (https://bravo.net.pl/dzial-blog) +--- Wpis: tylko ja (/temat-tylko-ja) |
tylko ja - *nie pyskuj patafianie* - 07.01.2017 Hej. Jeszcze 28 minut i mogłabym napisać "typowo na Bravo po 22". Właśnie poczułam, że ta strona stała się częścią mojego życia. I częścią mnie, dosyć sporą. W sumie w takim trybie w jakim się funkcjonuje tutaj jest mi najlepiej. Właściwie to piszę tu nie dla was, a dla siebie, żeby wywalić z siebie wszystko, co mi siedzi w głowie. Nie myślcie, że jestem egoistką i was nie lubię. I że mnie nie obchodzicie. Nie, to nie tak. Po prostu przyszłam tu, bo chcę napisać co mam w sobie. Założyłam słuchawki, siedzę na łóżku po turecki, w piżamie i swetrze. I w skarpetach. I jest mi tak błogo. A czego słucham? . Tak strasznie mi się dobrze tego słucha teraz. Na tym 30 stopniowym mrozie. Niektórych to pewnie lekko zdziwiło. Bo jest sobota przecież, więc co ja robię w piżamie na Bravo o tej porze? Dlaczego nie jestem z M? No właśnie.. też się zastanawiam Ogólnie było tak, że nie gadaliśmy w sumie cały dzień. Zadzwonił raz, ale gadaliśmy krótko, bo myślałam, że spotkamy się tak jak zwykle wieczorem. Zadzwonił przed 19, pogadaliśmy chwilę, już miałam pytać o której przyjedzie, a on nagle, że nie da rady przyjechać, bo w jednym samochodzie jest lekki kapeć, drugie nie m=chce odpalać na mrozie, trzecie w ogóle nie jeździ, blabla bla bla. Fajnie, fajnie, że w ogóle raczył powiedzieć. :C :x. A ja cały dzień myślałam o tym, żeby z nim pogadać, zapytać co tam u jego braciszka i nowej dziewczyny, bo wczoraj w sumie nie gadaliśmy za dużo, bo wróciliśmy późno z tego kina i chciało mu się spać Także w sumie.. wkurzyłam się na niego, bo mógł wcześniej uprzedzić, powiedzieć, że się nie spotkamy dzisiaj, a tak to ja sobie głupia narobiłam planów. Powiedział, że mnie nie rozumie, dlaczego się złoszczę, no i tyle. Nie chciałam z nim gadać, więc się rozłączyłam. No i tak. Siedziałam teraz i się uczyłam zasranej historii architektury.. no i postanowiłam zrobić przerwę. A w sumie nie wiem, czy będzie mi się jeszcze dzisiaj chciało uczyć. Pewnie średnio. A może jednak powinnam? Dowiedziałam się co się stało z księdzem Pisarczykiem. Rzucił się pod pociąg. :C ech... nawet już nie chcę więcej o tym pisać. Wystarczy że jestem dobita tyle ile jestem. Happysad mi się kojarzy z nim, z takim typem osoby.. chodzącej po Woodstockach, i tego typu koncertach. Ale lubię słuchać, więc sobie słucham. Starczy notki na dziś. Na teraz. Nie obiecuję, ale może nie jest to ostatnia notka dziś. Zobaczymy, w końcu nie często jestem sama w sobotni wieczór. Teraz też nie jestem w sumie sama. Ja i Bravo. ![]() *tęcza* piszta
RE: tylko ja - Choco.vita - 07.01.2017 Nie denerwuj się, weź głęboki wdech i wydech. Też nie lubię jak ktoś psuje mi plany. Straszne to z tym księdzem... co musiało być w jego głowie, że tak postąpił. A pisz ile chcesz! Ja poczytam z wielką chęcią! Dzisiaj osobiście nie mam weny i nie wiem o czym pisać, chociaż próbowałam, więc z chęcią poczytam co u Ciebie
RE: tylko ja - *nie pyskuj patafianie* - 07.01.2017 (07.01.2017, 22:54)Choco.vita napisał(a): Nie denerwuj się, weź głęboki wdech i wydech. Też nie lubię jak ktoś psuje mi plany. Straszne to z tym księdzem... co musiało być w jego głowie, że tak postąpił. A pisz ile chcesz! MAM WIELKI UŚMIECH NA TWARZY Ahhh.. miło sobie siedzieć w ten smutny sobotni.. samotny wieczór i dowiedzieć się, że tam na ekranem ktoś czyta i czeka na więcej. najlepsze uczucie ever. Może potem coś jeszcze napiszę, a teraz słucham sobie starych, moich ulubionych piosenek, o których zapomniałam. I robię playlistę z nich, żeby je mieć już zawsze pod ręką.
RE: tylko ja - *nie pyskuj patafianie* - 07.01.2017 A z tym księdzem to sprawa na tyle świeża, że jeszcze mało wiem. Podobno miał depresję. Nie wiem dlaczego.. To była ostatnia osoba na świecie, po której się tego mogłam spodziewać. no ale trzeba się pozbierać i iść dalej. Ja tam jestem wierząca, i wiem, że na śmierci się nasze życie nie kończy, więc kiedyś jeszcze się spotkamy..
RE: tylko ja - Choco.vita - 07.01.2017 Samotność też ma swoje plusy, ja w samotności odpoczywam, cisza, spokój... może dlatego, że jestem introwertykiem ostatnio też odświeżałam sobie moje stare ulubione piosenki
RE: tylko ja - *nie pyskuj patafianie* - 07.01.2017 ej, ja też jestem introwertykiem. i to w konkretnym stopniu ale jest mi z tym bardzo dobrze. Tzn.. od kiedy się dowiedziałam że jest coś takiego jak introwertyzm i że to normalne. Bo wcześniej myślałam, że coś ze mną jest nie tak i że powinnam na siłe przebywać z ludźmi. No ale teraz już wiem, że nie i ... to jest cudowne uczucie. Dlatego.. spędzać czas na Bravo - najlepiej < 3
RE: tylko ja - Choco.vita - 07.01.2017 Noo, też tak kiedyś myślałam i na siłę chodziłam do znajomych, albo jak zaczęłam studia to każdy chodził na imprezy, więc myślałam, że "tak normalni ludzie robią" więc nie jest możliwe, żebym ja tego nie lubiła i że to trzeba lubić. No... poszłam kilka razy i stwierdziłam, że to nie dla mnie i że nienawidzę tego grono znajomych też ograniczyłam do minimum, czyli mam jedną koleżankę, z którą widuję się na uczelni. Dla innych to dziwne, ale dla mnie to super opcja noo, za to lubię bravo, tutaj jest inaczej, nie męczy mnie pisanie i komentowanie to jest super
RE: tylko ja - *nie pyskuj patafianie* - 07.01.2017 O totototoo.. nie ma to jak stukanie w klawiaturę..
RE: tylko ja - angela kiss - 08.01.2017 A pisz, na fb nuda, za oknem piździ i to konkretnie, więc siedzę na bravo patrzeć co u Was ![]() Jezu jak ja nienawidzę jak coś nie idzie zgodnie z moim planem. Ja ZAWSZE mam pecha do planowania. No kurde nie wiem. Gdy sobie coś zaplanuje to zawsze wszystko szlag trafia. Nienawidze tego uczucia bo wpadam w furie. RE: tylko ja - Chance_ - 08.01.2017 Lubię ten utwór. Ciekawy. Taki spokojny. Pasuje mi.
|