![]() |
|
What I feel, what I need. - Wersja do druku +- BRAVO.net.pl (https://bravo.net.pl) +-- Dział: Strefa ekspresji (https://bravo.net.pl/dzial-strefa-ekspresji) +--- Dział: Blog (https://bravo.net.pl/dzial-blog) +--- Wpis: What I feel, what I need. (/temat-what-i-feel-what-i-need) |
What I feel, what I need. - undoubtedly - 15.09.2017 [Choroby leczą się, gdy złudzenia mijają, a one nigdy nie powinny Cię zwodzić.
Twoje ludzkie ciało jest jak klasztor snów a ty śniąc od złudzeń się uwolnisz.] boom!
Opuszcza cię schizofrenia!
Chciałabym, by to było takie proste. Moje społeczne wycofanie w połączeniu z depresyjnym nastrojem stworzyło wręcz wybuchową mieszankę. Wiecie, to coś jak przeszywający z każdej strony umysłu ból duszy, od którego w żaden sposób nie można się uwolnić. Więc tak siedzisz przed tym komputerem i gnijesz. I siedzisz. I gnijesz. Opowiadając o swoich problemach ludziom po drugiej stronie, którzy nawet nie wiedzą kim jesteś. Nie przyjadą, nie poklepią po ramieniu i nie pocieszą. Kryjąc się pod tajemniczym pseudonimem "Ukrainka" tworzysz kółeczko adoratorów, którzy pchają się wręcz do pisania z tobą, robiąc sobie nadzieję na poznanie uroczej dziewczyny ze wschodu, której nigdy nie było i nie będzie. Zatapiasz się w kłamstwach coraz bardziej, wymyślając imiona rodziców, nazwę rzekomo zamieszkiwanej miejscowości i tracisz kontakt z rzeczywistością. Pragniesz krzyczeć, gdy ktoś z "jedynego słusznego" świata przypomina ci o twoim prawdziwym, polskim pochodzeniu. Słysząc prawdziwe imię, czujesz, jak łzy gromadzą ci się w oczach. Pojawia się chęć buntu. Nie, nie jestem M., jestem Ukrainką! Jestem nie stąd, zupełnie obca! Nie przyznaję się do was i waszego chorego świata pełnego chorych ideologii! Po czym w twojej głowie kotłują się myśli o wołyńskiej rzezi i przeprowadzeniu jej na terenie twojego własnego miasta. Ale nie dałabyś rady tego zrobić, jesteś zbyt zmęczona. Chce ci się tylko spać i płakać.
Jest źle, ale pocieszasz się, że było już gorzej.
|