![]() |
|
undoubtedly. #5 - Wersja do druku +- BRAVO.net.pl (https://bravo.net.pl) +-- Dział: Strefa ekspresji (https://bravo.net.pl/dzial-strefa-ekspresji) +--- Dział: Blog (https://bravo.net.pl/dzial-blog) +--- Wpis: undoubtedly. #5 (/temat-undoubtedly-5) |
undoubtedly. #5 - undoubtedly - 14.12.2016 Idąc przez miasto nerwowo przebieram nogami i zatapiam się w oceanie bezsensownych uczuć i myśli. By znaleźć sobie mentalne zajęcie, rozpoczynam odliczanie kroków w myślach. Jeden, dwa, trzy, dwadzieścia i tak dalej. Atakuje mnie chyba jakaś grypa, bo skupienie na liczbach co jakiś czas przerywam ostrym, gwałtownym kaszlem. A pisząc teraz tę notkę odruchowo czytam każde ze słów na głos i zauważam, że mój głos z dnia na dzień coraz silniej chrypi i zanika. Pięknie, jeszcze tego mi brakowało - rozchorować się na moment przed świętami. Wróciłam do dawnej pasji jaką jest oglądanie japońskich animacji i stwierdziłam, że to bardzo dobra pora, bo taka chora i zmęczona i tak mam problemy z wychodzeniem na ten okrutny mróz i zimnicę. Więc siedzę i oglądam, a raz na ruski rok wyjdę oglądać świecidełka w galeriach i dobrze mi z tym. Dzisiaj rozkminiałam idąc przez miasto pochodzenie języka polskiego i innych języków, bo teoria wieży Babel nie za bardzo przypadła mi do gustu. A zaczęło się od zobaczenia jakiegoś Ukraińca w restauracji.
RE: undoubtedly. #5 - GeminiGirl - 14.12.2016 Kurować się trzeba. :3 Nie dawać chorobie zwyciężyć. Ja ostatnio dużo gram. Na książki znajduję tak godzinę, dwie, ale stanowczo dużo gram. A tu jeszcze prace do napisania do szkoły, spać i jeść. Jesuuu... 24h to za mało jak na "mój dzień"...
|