![]() |
|
angela - Wersja do druku +- BRAVO.net.pl (https://bravo.net.pl) +-- Dział: Strefa ekspresji (https://bravo.net.pl/dzial-strefa-ekspresji) +--- Dział: Blog (https://bravo.net.pl/dzial-blog) +--- Wpis: angela (/temat-angela) |
angela - angela kiss - 12.12.2016 Jak mi się ciśnienie podniosło. Kumple mojego chłopaka śmieją się, że zrobiłam z niego pantofla. Bo co? Bo więcej czasu poświęca mnie, bo nie wychodzi z nimi na piwo. Mój wie, że mnie to denerwuje, i zamiast siedzieć w knajpie, siedzimy razem. No ale cóż. Najważniejsze to to, że razem jesteśmy szczęśliwi i inni za nas życia nie przeżyją. Kupowaliśmy ostatnio kołdre, bo ta stara pod którą śpimy była za mała. Ja jestem w nocy typowy naleśnik. Zawijam pół kołdry pod siebie, tworząc kokon i tak zasypiam Nowa jest ogromna, 220-200 cm.Ale za to jaka cieplutka ![]() Za chwilę będę się zabierała za projekt. Mam zrobić planszówkę do karcianki World of tanks. Może ktoś kojarzę tę grę. Tylko ta jest wersją karcianą. Może ktoś z Was gra w WoT?
RE: angela - MonisiaGwiazdeczka - 12.12.2016 (12.12.2016, 19:31)angela kiss napisał(a): Najważniejsze to to, że razem jesteśmy szczęśliwi i inni za nas życia nie przeżyją. No właśnie. ![]() Co do kołdry, to my śpimy pod dwiema, bo też jestem nocny naleśnik. Zasypiamy wtuleni, ale jak już usnę, to zgarniam całość dla siebie i biedak marzł, bo nie chciał mi zabierać.
RE: angela - GeminiGirl - 12.12.2016 Mojego też od pantoflarzy nazywają...
A wcale nim nie jest. To że z kolegami nie wychodzi, to nie dlatego, że mu zakazuję (częściej go wypycham), a dlatego, że on sam z siebie nie ma ochoty patrzeć "na ich mordy", cytując go. My też pod osobnymi. Ja malutka niby skrawek powinien mi wystarczyć, a ja zachłanna biorę wszystko.
A moje kochanie wysokie, więcej ciepełka potrzebuje, to musieliśmy się zaopatrzyć w drugą. ![]() RE: angela - Dżej. - 13.12.2016 Jak kołdra to tylko king size. Teraz mam nowe wyrko, które ma 180 centymetrów i nie wiem jak wcześniej spaliśmy na 120sto centymetrowym. Co do bycia pantoflarzem to każdej dziewczynie się wydaje, że wcale nie robi pantoflarza z faceta, ja teraz mam świadomość, że zdominowałam mojego narzeczonego całkowicie. RE: angela - GeminiGirl - 14.12.2016 Jeśli któryś nie chce zostać zdominowany, to władzy nad sobą nie odda.
Więc to nie nasza wina. xDRE: angela - Rose_Belle - 15.12.2016 Tak, nie ma to jak zazdrośni znajomi XD Znajomy temat. Mam trzech wujów i jeden w końcu znalazł sobie dziewczynę, a potem się ożenił, to też mieli pretensje. Życie się zmienia, ludzie się zmieniają i to wiadome, że jak wcześniej w młodzieńczym wieku znajomi dużo ze sobą przebywali, to w końcu każdy pójdzie w swoją stronę. |