zagubiona - Wersja do druku +- BRAVO.net.pl (https://bravo.net.pl) +-- Dział: Strefa ekspresji (https://bravo.net.pl/dzial-strefa-ekspresji) +--- Dział: Blog (https://bravo.net.pl/dzial-blog) +--- Wpis: zagubiona (/temat-zagubiona) |
zagubiona - undoubtedly - 12.01.2017 ***
kłótnie, kłótnie, dużo kłótni. z chłopakiem, z przyjaciółmi, nawet ze sobą. ten dzień jest paskudny. nie mogę się doczekać aż położę się spać, bo dzień mnie po prostu męczy. na pocieszenie kupiłam sobie wielką paczkę czekoladowych cukierków. teraz jestem nieszczęśliwa, a niedługo będę gruba i nieszczęśliwa. już w sumie mam gdzieś to czy przytyję. słucham Happysadu. zauważyłam, że dużo ludzi tu ich słucha. trochę pomaga na tego małego doła.
piję herbatkę i powstrzymuję łzy. nie rozumiem ludzi. może to ze mną jest coś nie tak. ciągle się z kimś kłócę. chciałabym zostać sama na jakiś tydzień, dwa. mieć święty spokój i żadnych zobowiązań wobec nikogo, ale niestety tak się teraz nie da. możecie uznać, że to wariactwo, ale ciągnie mnie do dorosłości - własnego mieszkania, pozornej samotności, a rzeczywistego tkwienia w swoim azylu bez otoczenia irytujących nadętych bubków. w sumie dużo mi do tej dorosłości nie brakuje. sama nie wiem czego pragnę, nieraz chcę się cofnąć do czasów słuchania Paktofoniki po kątach ze starszym bratem, a nieraz marzy mi się przeprowadzka, praca i własne cztery ściany. pogubiłam się mocno.
a miało być tak pięknie
miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem miało być "sto lat! sto lat!" RE: zagubiona - Chance_ - 12.01.2017 Twoje teksty są często przesycone smutkiem i... chciałabym powiedzieć, tj. napisać cokolwiek, co mogłoby jakoś pomóc, ale chyba nie znajduję takich słów. Mam jedynie nadzieję, że już jutro "wyjdzie słońce". RE: zagubiona - Choco.vita - 12.01.2017 Też kiedyś miałam taki okres bardzo nerwowy, kłóciłam się ze wszystkimi. Ale powiedziałam sobie, że muszę przestać "po prostu czasami zamknij mordę, weź wdech i wydech i nie komentuj wszystkiego, zamknij mordę" - do tej pory w głowie czasami sobie to powtarzam przestałam się tak denerwować każdym głupim tekstem. RE: zagubiona - angela kiss - 13.01.2017 Niestety, ja też przechodziłam taki okres, że cały czas się z rodziną kłóciłam. Dziś bardzo tego żałuję, bo niektórych słow się już nie cofnie. Byłam głupia, młodsza i rozwydrzona. Spokojnie, to tylko taki okres. Pamiętaj, że najpierw musisz się pogodzić z samą sobą, żeby pogodzić się z innymi. RE: zagubiona - GeminiGirl - 13.01.2017 Z kłótniami radzę sobie tak, że jak czuję, że ktoś zaczyna wyskakiwać z czymś, co nie ma sensu, to wychodzę. Oczywiście lecą za mną teksty, że "wycofujesz się, bo wiesz, że mam rację", ale prawda jest taka, że ja wiem, że ta osoba nie ma racji. A nawet jeśli, to źle ją argumentuje, przez co tracę zainteresowanie "głośną" rozmową z debilami.
A potem wszyscy chcą mi się podlizać i myślą, że im wybaczę, że mnie obrażali i że zażegnamy spór.
Może i zażegnamy, ale wszystko zostaje w pamięci. Ludzie, którzy raz Cię oczernili, zrobią to ponownie. Taka ich natura. I nie mówię, że jestem nieskazitelnie "czysta" w tej sprawie. Taka ludzka natura. Naturalne jest, że ludzie mają w sobie niepohamowane zło, które zawsze jakoś się z nich wydostaje.
Najważniejsze, to zachować spokój. A przynajmniej próbować. Kiedyś któraś próba osiągnie swój cel.
|