Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
życie
Dawno nie pisałam
Nie miałam czasu, ani ochoty .. sesja zaliczona, mogłabym tak powiedzieć, gdyby nie to, że nie zaliczyłam jednego przedmiotu i mam warunek.. nigdy mi się to nie zdarzyło, nawet poprawki w tym roku nie miałam, a tu coś takiego.. kilkudniowa załamka, płacz, nawet chciałam studia rzucić.. ech, trzeba się jakoś spiąć i to zaliczyć, tak to ciąży nade mną, że nawet nie macie pojęcia. 


Drugi news, to to, że zrezygnowałam z pracy i szukam następnej, w przyszłym miesiącu lecę na wakacje Serduszko należą mi się zdecydowanie.. 
nadal nie posiadam życia uczuciowego, ale jakoś szczególnie nad tym nie ubolewam, bo co zrobię ? być z byle kim to lepiej jest być samemu. 

rozglądam się za ofertami pracy, ale w sumie nie ma nic ciekawego,  jak nie szukałam pracy to było pełno ogłoszeń a teraz to lipa Niezdecydowanie
chce coś oczywiście związanego ze studiami, bardziej na stałe itd


co tam u was? jak sesja ? życie itd?
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 2)
  • Malinowa_512
    Dodał(a):
    Malinowa_512  
    Ranga:
    Adept **...  
    Data:
    Sesja zdana, a warunem się nie martw. Uśmiech miałam i czułam się przez kilka dni jak gówno, też chciałam rzucać studia i w ogóle, wmawiałam sobie że jestem dnem, ale jakoś go zdałam i to bez żadnych problemów, więc uszy do góry! Uśmiech
    powodzenia z szukaniem pracy Uśmiech
    Odpowiedz

  • undoubtedly
    Dodał(a):
    undoubtedly  
    Ranga:
    Bezobjawowa Kryminalistka ( ͡° ͜ʖ ͡°) ***..  
    Data:
    U mnie jak na razie dobrze. (Ale zaraz pewnie wszystko się zawali, bo zawsze tak jest.) Nie ma sesji, jeszcze nie ten wiek. Ale przygotowania do nowego roku szkolnego idą pełną parą. Muszę gdzieś dorwać repetytorium z biologii, bo podobno na rozszerzeniu bardzo cisną. Życie, jak to życie, raz z górki, raz pod górkę. Ale dzisiejsza terapia bardzo poprawiła mój nastrój. Czuję się jak na karuzeli, wszystko jest takie piękne, kolorowe, słoneczko świeci i żyć się chce. Oby tak dalej.
    + ogólnie to zakochałam się w pewnej Ukraince poznanej via sieć i mam motylki w brzuchu. 
    Odpowiedz


Skocz do: