13.07.2017, 13:35
Dawno nie pisałam
Nie miałam czasu, ani ochoty .. sesja zaliczona, mogłabym tak powiedzieć, gdyby nie to, że nie zaliczyłam jednego przedmiotu i mam warunek.. nigdy mi się to nie zdarzyło, nawet poprawki w tym roku nie miałam, a tu coś takiego.. kilkudniowa załamka, płacz, nawet chciałam studia rzucić.. ech, trzeba się jakoś spiąć i to zaliczyć, tak to ciąży nade mną, że nawet nie macie pojęcia.
Drugi news, to to, że zrezygnowałam z pracy i szukam następnej, w przyszłym miesiącu lecę na wakacje
należą mi się zdecydowanie..
nadal nie posiadam życia uczuciowego, ale jakoś szczególnie nad tym nie ubolewam, bo co zrobię ? być z byle kim to lepiej jest być samemu.
rozglądam się za ofertami pracy, ale w sumie nie ma nic ciekawego, jak nie szukałam pracy to było pełno ogłoszeń a teraz to lipa
chce coś oczywiście związanego ze studiami, bardziej na stałe itd
co tam u was? jak sesja ? życie itd?
Nie miałam czasu, ani ochoty .. sesja zaliczona, mogłabym tak powiedzieć, gdyby nie to, że nie zaliczyłam jednego przedmiotu i mam warunek.. nigdy mi się to nie zdarzyło, nawet poprawki w tym roku nie miałam, a tu coś takiego.. kilkudniowa załamka, płacz, nawet chciałam studia rzucić.. ech, trzeba się jakoś spiąć i to zaliczyć, tak to ciąży nade mną, że nawet nie macie pojęcia.
Drugi news, to to, że zrezygnowałam z pracy i szukam następnej, w przyszłym miesiącu lecę na wakacje

nadal nie posiadam życia uczuciowego, ale jakoś szczególnie nad tym nie ubolewam, bo co zrobię ? być z byle kim to lepiej jest być samemu.
rozglądam się za ofertami pracy, ale w sumie nie ma nic ciekawego, jak nie szukałam pracy to było pełno ogłoszeń a teraz to lipa

chce coś oczywiście związanego ze studiami, bardziej na stałe itd
co tam u was? jak sesja ? życie itd?
powodzenia z szukaniem pracy
+ ogólnie to zakochałam się w pewnej Ukraince poznanej via sieć i mam motylki w brzuchu.