23.06.2017, 23:36
23.06.2017
23:19
piątek.
A ja nie czuję, że jest piątek. Nie byłam dzisiaj w krk, za to uczyłam się cały dzień, bo jutro mam dopiero pierwszy egzamin e tej sesji ;C USTNY! Jej, najgorzej, dlaczego ja muszę mieć tak przechlapane? No ale dam radę, jakoś muszę. No i nie o studiach miałam pisać.
Znalazłam TO dzisiaj, właściwie nie, zobaczyłam w tv, strasznie mi się spodobało, bo to trochę o tym co ja właśnie robię z życiem.
Za dużo. Piszę z T cały czas. Jutro wianki, na których się spotkamy. Szczerze? Nie wiem czego się spodziewać. Nie boję się, wręcz przeciwnie i on też. Nie mogę się doczekać, bo podoba mi się to uczucie szaleństwa. Bo to na prawdę szalone, co ja robię. Nadal nie wierzę, że byłam w stanie się spotykać z tak obcymi ludźmi. I wiem, ze jutro będzie pięknie, bo odnalazłam soulmate.
W ogóle to, obejrzałam też dzisiaj filmik Szustaka o dobrym mężu, jaki to jest. No i wszystko mi się tak rozjaśniło, jak cholera. I przekonało do tego, że MUSZĘ szukać do skutku i będę do skutku szukać.
Jestem zmęczona, nie mam ochoty pisać, pewnie to widać. Ale dodam ten post, bo chcę po prostu dać znać o sobie, że żyję, zaznaczym jakoś czerwiec na tym moim blogu tu, bo przecież to mój miesiąc.
However, trzymajcie kciuki, za wszystko właściwie, bo ja nie wiem jak dożyję do wakacji :C
23:19
piątek.
A ja nie czuję, że jest piątek. Nie byłam dzisiaj w krk, za to uczyłam się cały dzień, bo jutro mam dopiero pierwszy egzamin e tej sesji ;C USTNY! Jej, najgorzej, dlaczego ja muszę mieć tak przechlapane? No ale dam radę, jakoś muszę. No i nie o studiach miałam pisać.
Znalazłam TO dzisiaj, właściwie nie, zobaczyłam w tv, strasznie mi się spodobało, bo to trochę o tym co ja właśnie robię z życiem.
Za dużo. Piszę z T cały czas. Jutro wianki, na których się spotkamy. Szczerze? Nie wiem czego się spodziewać. Nie boję się, wręcz przeciwnie i on też. Nie mogę się doczekać, bo podoba mi się to uczucie szaleństwa. Bo to na prawdę szalone, co ja robię. Nadal nie wierzę, że byłam w stanie się spotykać z tak obcymi ludźmi. I wiem, ze jutro będzie pięknie, bo odnalazłam soulmate.
W ogóle to, obejrzałam też dzisiaj filmik Szustaka o dobrym mężu, jaki to jest. No i wszystko mi się tak rozjaśniło, jak cholera. I przekonało do tego, że MUSZĘ szukać do skutku i będę do skutku szukać.
Jestem zmęczona, nie mam ochoty pisać, pewnie to widać. Ale dodam ten post, bo chcę po prostu dać znać o sobie, że żyję, zaznaczym jakoś czerwiec na tym moim blogu tu, bo przecież to mój miesiąc.
However, trzymajcie kciuki, za wszystko właściwie, bo ja nie wiem jak dożyję do wakacji :C
I just want to be perfect .