Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 4 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
january.
miałam dzisiaj pierwszy dzień w nowej pracy
w sumie było całkiem spoko i okej (odpukać, oby tak dalej) 
Choroba za to nadal mi nie przeszła, a wręcz przeciwnie, jest gorzej niż było. Od wczoraj jestem na antybiotykach, mówię taki głosem, że samej siebie jest mi żal ;x ech .. całe życie pod wiatr, ale mam nadzieję, że będzie mi przechodzić powoli jakoś, tym bardziej, że mam pracę, uczelnie w weekend no i naukę. Jakoś leżenie przez cały tydzień nic nie pomogło ;/ 

Nadal utrzymuję kontakt, z tym chłopakiem z sylwestra, właściwie non stop mamy kontakt. Ale zobaczymy, zobaczymy.. szczerze na nic się nie nastawiam, nawet nie wiem czy chce. Po ostatnim moim byłym chyba się boję. Nie chce znowu płakać ani cierpieć przez jakiegoś pseudo dojrzałego chłopaka.
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 3)
  • GeminiGirl
    Dodał(a):
    GeminiGirl  
    Ranga:
    Korektor ***..  
    Data:
    Oczywiście możesz mieć obawy, jeśli za dużo o sobie mówisz. Wymienianie się wzajemnie wiedzą o sobie zbliża, a to potem jest kłopotliwe zwłaszcza dla osób po przejściach. Teoretycznie to powinno pomóc - wyżalić się komuś obcemu - ale z drugiej strony pojawia się łącząca Was nić. Zaczynasz się przywiązywać, uważając, że możesz się bez konsekwencji wygadać. Moim zdaniem powinnaś nie zgadzać się na wyjawianie niektórych rzeczy. Nawet jeśli Cię serducho ciśnie z całych sił i chociaż będziesz czuć, że dzięki temu Ci ulży, to uważam, że nie powinnaś mówić o niektórych sprawach. Nie powiem Ci, o których, bo to zależy od Ciebie, ale powinnaś część z nich pozostawić dla siebie. Zwłaszcza teraz, kiedy jesteś po nieudanym związku.

    Ta rada nadaje się nawet, jeśli chcesz, żeby coś zaiskrzyło. Bo widzisz... jak o czymś mówimy, stajemy się naiwnie ufni. Oczekujemy, że druga osoba też się otworzy. Ale w przypadku facetów to jest cholernie trudne, bo oni nie lubią gadać. Chyba że trafisz na wrażliwca, ale do takich znowu też trzeba cierpliwości tylko już w nieco innej postaci. Mężczyźni nie są innym gatunkiem od kobiet. Oni też są ludźmi, mają uczucia, tylko odkrywają je w zupełnie inny sposób. Do serca każdego faceta z osobna biegnie inna ścieżka. Czy to nie podobne do kobiet? Nie każdą kobietę można podbić kwiatami, romantycznymi tekstami czy balladami pod oknem o trzeciej nad ranem. Niektóre lubią szaleństwa i zabawy. Inne powagę i dystyngowanie. Jedne są dziecinne, jeszcze inne nad wyraz dorosłe, choć wiek i doświadczenie życiowe na to nie wskazują.

    Faceci też mogą być zdobyci. Też możesz zawładnąć ich sercem. Ale najpierw musisz ich poznać. Empatycznie postawić się na jego miejscu. To nie jest łatwe - prawda... ale jest możliwe.
    Odpowiedz

  • Rose_Belle
    Dodał(a):
    Rose_Belle  
    Ranga:
    terencjo ***..  
    Data:
    Na czym polega Twoja praca? Na ile zmian? Uśmiech
    Ja dzisiaj byłam w pracy zanieść kolejne zwolnienie, to jak mi koleżanka wszystko streściła, to istny armagedon. W sumie, to nie wiem, czy mnie nie wykopią po tym moim chorobowym, bo już kogoś mają na moje miejsce, a i tak wywalają ludzi, bo zrobili dwie zmiany z trzech. Szkoda, bo wolę nocki od popołudniówek. Na nockach zawsze czekałam na piosenkę "Różni nas wiele" zespołu Rootzmans, na esce XD W sumie, to przed moim pójściem na L4, to miałam ochotę wszystkich pozabijać, ale jak tak idę i na luzie rozmawiam, to mi bardzo szkoda, gdy ktoś już tam nie pracuje. I ogólnie trochę tęsknię, chociaż nie ma za czym, bo pewnie gdybym przepracowała powiedzmy tydzień, to znów miałabym ochotę ich pozabijać XD
    Nie możesz nastawiać się, że będzie tak, jak z Twoim byłym, bo to może bardzo przeszkadzać.
    Odpowiedz

  • Choco.vita
    Dodał(a):
    Choco.vita  
    Ranga:
    Doświadczony ***..  
    Data:
    Zdrowiej! Pamiętaj, że nie każdy facet to Twój były, ale nim będziesz się w coś pakować to zbadaj grunt Uśmiech
    Odpowiedz


Skocz do: