Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
motyle /pattafian
1.04.2017
17:34 sobota

Hej. Piszę, jest dość wcześnie, ale nie jestem pewna co będę potem robić, czy będę mieć czas, a chcę napisać. Czuję się okropnie. Dziwnie. Mieszanka smutku, złości, tęsknoty i zakochania. Nie, to nie pms. Po prostu przyszła wiosna, a ja znowu jak głupia się zakochałam. Boże, jak to dziwnie brzmi. Nienawidzę tego słowa. 
I nie, to nie prima aprillis. 
A więc zaczęło się chyba w poniedziałek, nie, w niedziele. Pobrałam znowu Tindera (wyobrażam sobie, jak parsknęliście tam przed ekranami) no i jakoś tak wyszło, że sparowałam się z takim chłopakiem. On pierwszy napisał. Zaczęliśmy pisać. W sumie było mi wszystko jedno. Nie mogłam spać po prostu i.. no i tak jakoś. Poszło. Zapytał czy nie chciałabym na fb rozmawiać. Powiedziałam jasne, czemu nie. 
I minął prawie tydzień. Piszemy codziennie ze sobą. I po prostu.. znowu czuję te zapomniane już motyle..ahh  Śpi

Świetnie mi się z nim gada, ogólnie... same plusy znajomości, ale włącza mi się to, że mam ochotę do niego non stop pisać, chociaż wiem, że to jest narzucanie się, więc.. więc nie piszę do niego, tylko czekam i czekam siedzę i czekam aż On coś napisze. I tak gadamy.. zdawkowo. 

Do tego przecież M. Jest mi głupio. Bo jesteśmy jednak w związku. W otwartym związku czyli że .. no.. 
No i mam poczucie, że zachowuje się jak jakaś najgorsza sucz, że piszę z nim i z nim i.. ach.. 
kill me. 


Kocham wiosnę. Tylko kurna dlaczego zawsze musi mi tak odbijać. 



teraz będę siedzieć w oczekiwaniu, mam nadzieję, ze zaraz znowu napisze. Boże, tak bardzo potrzebuje rozmów. 



A potem wieczorem przyjdzie K, ach.. pewnie się będzie ze mnie śmiać, .. oooj tam.. 



a co u was dziuby?

I just want to be perfect   .
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 1)
  • Malinowa_512
    Dodał(a):
    Malinowa_512  
    Ranga:
    Adept **...  
    Data:
    ceee, skoro to otwarty związek to chyba nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia Uśmiechc
    Odpowiedz


Skocz do: