28.12.2016, 23:46
(Edytowany 28.12.2016, 23:59 przez Chance_.)
Cześć wszystkim.
Być może ktoś z Was pamięta mnie z bravo, a przynajmniej taką mam nadzieję. Bo ja pamiętam wielu z Was.
To zabawne, że właśnie dzisiaj, po tak długim czasie, zawitałam na swój stary blog, by napisać ostatni już post, taki trochę pożegnalny dla tego portalu, a jednocześnie dla jakiejś części siebie, jaką tam zostawiłam. I nawet jakaś łezka wzruszenia się z mojego oka polała, bo taka w końcu emocjonalna jestem.
A tutaj okazało się, że jakaś dobra dusza stworzyła TO miejsce i oto jestem znowu, tym razem z ogromnym uśmiechem na twarzy.
I jak Milva powiedziała - z bravo chyba nie da się wyrosnąć. Ale wiecie co? To dobrze, o.
"Jakie to dziwne
tak bolało
nie chciało się żyć
a teraz takie nieważne
tak bolało
nie chciało się żyć
a teraz takie nieważne
niemądre
jak nic"