Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
lust. /pat
18.10.2017
18:00


Znowu spektakularny zachód słońca. Zapalone jedno małe światło w pokoju, przysłonięte czarne zasłony, a zza nich fiolety i czerwienie. Mam ciężki łeb. Chyba się przeziębiłam, czuję się trochę chora. Może jednak przesadziłam wczoraj? Denerwuje mnie dużo rzeczy, moje krótkie włosy zaczęły mocno ostatnio. Żałuję? Chyba tak, ale to właśnie najlepiej oddaje to wszystko. Jest chujowo, ale sama chciałam, a teraz jedyne co mogę robić to czekać. Boże.
Kawa mi wystygła, muszę robić projekt. Mam zajebisty pomysł i szkoda by było go nie wykorzystać. Mózgu, rób coś. Dziś dostałam pierwszą ocenkę w tym semestrze, 4.5, oby tak było już cały czas. W prawdzie ocenka za szkice na rysunek robione na kolanie, no ale byli i tacy co nie zdali. 

Jutro koncert. Boję się, krwa. Holak. Powinnam się jarać, bo przypominając sobie siebie sprzed pół roku... ojojoj... co tam się działo. Jakoś tak jednak.. ściska mi żołądek jak o tym myślę. Nie wiem, boję się, mam wrażenie, że zaczęłam zwracać uwagę na każdy ruch jaki robię. Boję się być sobą. Nie umiem się zachowywać swobodnie. Marti kurde, co ci się dzieje dziecko. Chciałabym nie dotykać, żeby nie spierdolić jeszcze bardziej, bo ja mam takie tendencje. No ale umówiłam się z nim. Jutro muszę być normalna. Dziecko, postaraj się. 
Gdybym była taka jak trzeba od lipca, to jutro pewnie bawiłabym się świetnie bez zmartwień. Dziś się martwię, bo wszystko co się dzieje odbieram jako ataki albo jako coś złego. Mam wrażenie, że nie będzie dobrze, że on w ogóle nie chce iść. Rzygać mi się chce. Przestań już, dobra..

Nie byłabym przecież sobą, gdybym nie rozpieprzyła w pył to co dobre, samolubna egoistka. Wróciłam stara, dobra ja. Wchvj dobra.

Ponoć trzeba robić swoje wtedy wszystko się udaje. Pozwólcie mi się spakować i stąd wyjechać w pizdu. Daleko. Na jakieś zmrożone dalekie pustkowie. Będzie padał śnieg, zasypie mi też policzki. Przyjemnie zimno. 
Chce już zimę!
A potem wiosnę, wiosną zawsze jestem w środku ładna i dobra.  

ach.

I just want to be perfect   .
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 1)

Skocz do: