Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
loud places
10.07.2018
15:04
wtorek

Dzień dobry. Z kawą i kawałkiem ciastka bananowego z soboty. A przede wszystkim z bolącą głową. I z kontem które opróżniłam dzisiaj w połowie. Witajcie wakacje. 
I sporo rozkmin. Mam więcej na głowie, niż myślałam, że będę mieć. Nagle zwaliło mi się tysiąc planów, czuję jakby lipiec zamienił mi się w sesję po sesji. Byłam na dniu próbnym w pracy wczoraj. Ale eh, nie chcę pracować wśród ludzi którzy ciągną mnie w dół samym swoim poziomem życiowym. Może jestem okropna, ale może po prostu dbam o siebie? Eh. W czwartek mam kolejną rozmowę. 
Poumawiałam się też z koleżankami, bliższymi i tymi dalszymi. Z R. Wczoraj miałam taki dobry humor, że nawet napisałam do niego, jak tam za granicą : ) z tak wielką satysfakcją stwierdzam, że widzę jak ona na niego wpłynęła. Niezbyt pozytywnie. Nie jest mi przykro, zapisałam, zeby sobie udowodnić, że dobrze sie stało. Chociaż to wiem. Potwierdziłam sobie kolejny raz, że traciłabym czas. I to w niezbyt przyjemny sposób. No ale niech ona się teraz martwi :') ostatnio mi pisała, że nie może wytrzymać i jest na skraju zerwania z nim. HEHE. 
nie o tym zupełnie chciałam pisać
Kupiłam dzisiaj bilet na festiwal, jadę za.. prawie 3 tygodnie. Z R. I tym drugim kolegą i jego znajomymi. Ajj. Chcą brać jakieś piguły, troche mnie to bawi, troche chcę, trochę po prostu chcę się rozerwać i zrobić coś co mogłabym wpisać na bucket list. Tylko to chcę robić w wakacje. W poniedziałek po tym festiwalu jestem umówiona na dziarkę! ;_; więc.. nie mogę raczej za dużo wypić, za dużo wziąć. Nie wiem! Zupełnie się nie znam, ale nie chce po prostu problemu. To w końcu dziarka. No ale przecież mogę się super bawić bez używek, si? 
Ohh... 


kawa, książka. joga. wieczorem piwo z K. MECZ! 

płynę 

adios i bawcie się żyćkiem kochani, cya

I just want to be perfect   .
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 2)

Skocz do: