Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kakao
Hej. No, piję kakao i uczę się już chyba 6 godzin, więc postanowiłam zrobić sobie przerwę. Zaczynam na własnej skórze odczuwać co to znaczy "studia", "sesja" i "zarywanie nocy". Jest 23, a ja jeszcze nie idę spać, dopiero się rozkręcam, choć oczy mi się strasznie kleją. No ale jutro nie idę rano na wykład, o 9 pojadę z M, kolosa mam dopiero o 12:30, więc okej. Pojutrze dwa kolejne kolosy.. love love.. Smuteczek

Także no. 

W sumie to co ja chciałam napisać.. jejku, jestem tak zmęczona, że sama nie wiem. Nadal czuję potrzebę pisania o emocjach i o związku w którym nie jestem, ale... ale ja jestem w związku, więc nie bardzo. Okej, już przestaję narzekać. Jest okej.. ? Chociaż nie wiem. M jest jakiś dziwny. Martwię się o niego ale nie potrafię mu pomóc. On potrzebuje pomocy w sumie odkąd skończył liceum. Nie potrafi znaleźć jakiegoś celu, w sumie ma już za sobą dwie próby studiowania, obie nieudane. Teraz tylko pracuje tam gdzie pracowaliśmy w wakacje. Zapisał się na siłownie, ale był tylko raz, miał zapisać się na kurs angielskiego z koleżanką z pracy, minął miesiąc odkąd mi to powiedział, nadal jednak tego nie zrobił. Mówi, że nie potrafi zacząć, nie potrafi się skupić i coś ze sobą zrobić. Lata lecą, a on jest tam gdzie był jak zaczęliśmy nasz związek. Boże.. dlaczego? A ja mam takie fazy, że raz jestem dla niego wyrozumiała, staram się go zmotywować, zachęcić, pomóc, a raz wkurzam się że ja muszę się uczyć, studiuję a on nic... Niezdecydowanie Chciałabym mieć chłopaka, który mi będzie imponował. To moje marzenie. Mój chłopak jedynie czasami mnie dołuje. Kocham go, ale denerwuje mnie w nim ta bezczynność i nie jestem w stanie nic zrobić.. no i widzicie.. taki tam, mój idealny związek.. Confused 

dobra, wywaliłam z siebie mój najgorszy problem, który mi leży na serduszku i wracam do nauki, bo póki co zrobiłam tylko notatki, jeszcze muszę je ogarnąc... GEEEZ... chce ferie.. Confused 


jest ktoś? komentujcie Serduszko

I just want to be perfect   .
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 1)
  • Milva
    Dodał(a):
    Milva  
    Ranga:
    Stara Gwardia ***..  
    Data:
    O widzisz, ja mam faceta, który mi imponuje. Cholernie. I powiem Ci, że każdy kij ma dwa końce. Nie zawsze jest różowo, gdy konfrontuje się jego dokonania z własnymi. A co do własnej historii Twojego - niekiedy bywa tak, że samemu trzeba odnaleźć własną drogę w swoim własnym czasie. Można o tym porozmawiać między sobą i dobrze jest to zrobić, jednak mam wrażenie że dla każdego jakość tych zmian i czas ich trwania to kwestia indywidualna. Poza tym gdy napisałaś, że masz kakao, poczułam się tak - http://giphy.com/gifs/hot-aBZMhSzp7kVji  Tongue
    Odpowiedz


Skocz do: