Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
fallllll
21.10.2018
15:42

Dzień dobry. 
Mglisty, zimny dzień. Liście spadają dzisiaj chętniej, deszcz nie może się już powstrzymywać. Albo zaraz zacznie padać, albo ja padnę. Dużo się dzieje i zmienia. Dość szybko, na tyle że nawet nie byłam w stanie napisać. Dużo przegapiliście. Albo raczej ja przegapiłam, o ole będzie mi dane kiedyś to czytać. 
Jak szybko przyszło, tak samo szybko poszło, a właściwie przeszło. Przeszło mi z Łukaszem, nienawidzę go. I nawet nie pytaj dlaczego. Szkoda mi jego dziewczyny. Tak, dziewczyny. ; 0 No i co.. Właściwie wróciłam do tego co było. Porozmawiałam z R bardzo sługo i bardzo daleko rozlewały się nasze rozmowy. I mamy sobie do powiedzenia jeszcze dużo więcej, jak się okazało. Bardzo przyjemnie. 
Patrzę przez okno, mam wrażenie że krajobraz żółknie mi w oczach. Wypijam drugą kawę, chociaż wiem, że nie powinnam. Nie powinnam nic wspominać. Bo się przedawniło. Ale dzisiaj Moja bratnia dusza ma rok związku. A ja mam też rok.. odkąd sobie roz.. 

nie nie.. 


Zimno mi  w stopy. Kot ogrzewa mi kolana, standardowa sytuacja. Dużo się nie zmieniło, gdyby tak ktoś zrobił zdjęcie i tylko popatrzył na obrazek bez dźwięku. 







napisze potem

I just want to be perfect   .
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 1)

Skocz do: