23.05.2017, 18:39
(Edytowany 23.05.2017, 18:48 przez *nie pyskuj patafianie*.)
23.05.2017
18:32
wtorek
Pękło dziś moje serce. S wrzucił snapa na my story w windzie z jakąś dziewczyną. Uśmiechał się na maxa, ona stała bokiem przyciśnięta do niego. Umarłam. Serio. Zobaczyłam to jak wracałam do domu. I od tamtej pory po prostu.... eh. Nie wiem co się dzieje. Kto to? Przecież jeszcze wczoraj rozmawialiśmy normalnie.
Czułam, że coś jest nie tak. Czułam! K$^@rwa mać!!!! Dziewczyno, jesteś tak żałosna, co ty w ogóle robisz? Nie wytrzymuję już z sobą. Umówiłam się z tym drugim chłopakiem jutro na kawę. Haha.. popieprzyło mnie. Wcale nie mam jakiejś ochoty, nie ciągnie mnie itd. Wydaje mi się, to będzie słabe. Ale idę, bo chcę mu zrobić nazłość. DZIEWCZYNO ŻAŁOSNA.... co ty odwalasz???? Sama się siebie pytam. A od niedzieli piszę z takim gościem z WWa. Mam już siebie dość. Kur#$%^&. No... wiem! Ja wiem, nie rozumiecie tego, ja sama siebie nie rozumiem. Mam wrażenie że ja po prostu potrzebuję kogoś, bo moja słabiutka psychika sama nie pociągnie. I łapę się pierwszych lepszych, i przywiązuję się jak głupia. Chciałabym zaśpiewać wszystko jedno, wszystko jeno, ale za bardzo mi zależało. Za bardzo mi się chce płakać. Moi drodzy, to chyba koniec.
(
_____________
wiecie co? jeszcze przed chwilą była ta fota, już jej nie ma. usunął. Czemu?
18:32
wtorek
Pękło dziś moje serce. S wrzucił snapa na my story w windzie z jakąś dziewczyną. Uśmiechał się na maxa, ona stała bokiem przyciśnięta do niego. Umarłam. Serio. Zobaczyłam to jak wracałam do domu. I od tamtej pory po prostu.... eh. Nie wiem co się dzieje. Kto to? Przecież jeszcze wczoraj rozmawialiśmy normalnie.


_____________
wiecie co? jeszcze przed chwilą była ta fota, już jej nie ma. usunął. Czemu?
I just want to be perfect .
chyba dokładnie tego mi potrzeba. ale pójdę jutro, tak o, z ciekawości chociażby.