14.01.2017, 12:51
14.01.2017 12:40
Hej hej. Ledwo włączyłam bravo a już mi dzwonią, piszą, spokoju nie dają. Wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku i przespałam (grypa żołądkowa, na szczęście trwała jeden dzień), nie poszłam na kolosa z całek, ale w sumie nic się nie stało, bo ponoć był tak trudny, że połowa osób nawet nie oddała kartki xD Okej, drugi terminie, nadchodzę.
Zdałam kolosa z arch współczesnej. Uff... taka ulga. I w sumie wydaje mi się że hist też zdałam, zobaczymy. Natomiast mam kupę roboty z różnymi projektami. Na Budownictwo, na komputery, na projektowanie.
masakra, nie wiem jak się wyrobię. Dobrze, że już się lepiej czuję.. Dzisiaj coś porobię, potem przychodzi Karol na korepetycje, a wieczorem przyjedzie M. Bo jutro się nie spotkamy.. najpierw idzie na bieg, potem z kolegami na mecz a potem do kina. Mhm.. fajnie fajnie. No ale powiedziałam, żeby szedł, w sumie czemu mam go ograniczać. Choć oczywiście wolałabym spędzić ten wieczór z nim. Z drugiej strony będę miała więcej czasu na robienie roboty na studia. Mam nadzieję, że mnie to nie przygniecie.
Wtorek szykuje się miło. To będzie 17 stycznia, a ja z M mamy wtedy naszą kolejną miesięcznicę. Wiem, po prawie 3,5 latach związku nie ma sensu obchodzić każdej miesięcznicy, ale po prostu co miesiąc sobie przypominamy to, bez żadnych prezentów, czy nie wiadomo czego.. ale akurat teraz chcemy iść na "Powidoki" do kina, bo będę miała chwilę czasu przed zajęciami. Ciekawi mnie ten film.
też się jaracie nowym Edem Sheeranem?
piszcie
Hej hej. Ledwo włączyłam bravo a już mi dzwonią, piszą, spokoju nie dają. Wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku i przespałam (grypa żołądkowa, na szczęście trwała jeden dzień), nie poszłam na kolosa z całek, ale w sumie nic się nie stało, bo ponoć był tak trudny, że połowa osób nawet nie oddała kartki xD Okej, drugi terminie, nadchodzę.
Zdałam kolosa z arch współczesnej. Uff... taka ulga. I w sumie wydaje mi się że hist też zdałam, zobaczymy. Natomiast mam kupę roboty z różnymi projektami. Na Budownictwo, na komputery, na projektowanie.

Wtorek szykuje się miło. To będzie 17 stycznia, a ja z M mamy wtedy naszą kolejną miesięcznicę. Wiem, po prawie 3,5 latach związku nie ma sensu obchodzić każdej miesięcznicy, ale po prostu co miesiąc sobie przypominamy to, bez żadnych prezentów, czy nie wiadomo czego.. ale akurat teraz chcemy iść na "Powidoki" do kina, bo będę miała chwilę czasu przed zajęciami. Ciekawi mnie ten film.

też się jaracie nowym Edem Sheeranem?

piszcie

I just want to be perfect .
Miesięcznice kojarzą mi się ze Smoleńskiem...