Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
14.06.17. /undou
***

Dzisiaj już odpuściłam sobie szkołę. Muszę iść do biblioteki żeby wydrukować faktury za Internet (uroki nieposiadania drukarki), a potem idę do centrum handlowego po sukienkę na zakończenie roku. Mam nadzieję, że znajdę tam coś fajnego. Poza tym, ogólnie trwa wielkie odliczanie do mojego wyjazdu do Krakowa. :3  Dwanaście dni! Niecałe dwa tygodnie, rozumiecie? Jak ten czas szybko leci, to jest nieprawdopodobne.

Oczywiście (ja gapa!) zostawiłam mp3 u D w domu, więc mam pretekst żeby się z nim zobaczyć. Teoretycznie tylko się przyjaźnimy, ale mam wrażenie, że byłoby nam dobrze razem. Kiedyś próbowaliśmy i nam nie wyszło, ale może innym razem się uda. Tylko nadal kocham Moją (a właściwie mojego, jak pisałam jest osobą transpłciową) i nie wiem co z tym fantem zrobić. D generalnie jest bliżej, a z N możliwe, że nawet w tym roku jeszcze się nie spotkam. Brakuje mi bliskości, takiego ciepła, bycia obok. Związki na odległość - co powtórzę po raz setny - są beznadziejne i okropnie ranią.

Mam dzisiaj terapię. Boję się trochę, bo nie znoszę rozmawiać o emocjach. Potem napiszę jak było.
fafafafafar better run away
Odpowiedz
Komentarze (łącznie 0)

Skocz do: