Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
...
Komentarze (łącznie 2)
  • GeminiGirl
    Dodał(a):
    GeminiGirl  
    Ranga:
    Korektor ***..  
    Data:
    Myślę, że jedynymi, którzy mogą nas zrozumieć jesteśmy my sami. Nawet, jeśli ktoś odznacza się niewiarygodną empatią, to w Twoją skórę nie wejdzie. Może odczuwać współczucie, na przykład, ale sam nie rozumie w pełni, co dzieje się w głowie drugiego człowieka. Ci wszyscy "specjaliści" od psychiki... oni też nic nie wiedzą. Zestawiają ze sobą powtarzające się "objawy", wyciągają średnią na podstawie sytuacji i wydarzeń spośród wszystkich pacjentów i podrzucają wyjście lub propozycję, która ich zdaniem procentowo wpasowuje się w daną osobę.

    Oczywiście można poradzić się innych. Nikt tego nie zabroni. Ale nawet wyszczególnienie sytuacji nie uświadomi im, jak Ty czujesz się w tej sytuacji. Czy jesteś zła, smutna czy wręcz szczęśliwa. Nie poczują Twojego stanu emocjonalnego. Mogą sobie wyobrazić, ale to nadal nie to samo, bo każdy, mimo wszystko, odczuwa dane emocje różnie.
    Odpowiedz


Komentarze w tym wpisie
... - przez undoubtedly - 07.02.2017, 20:03
RE: ... - przez Rose_Belle - 08.02.2017, 10:26
RE: ... - przez GeminiGirl - 11.02.2017, 22:54

Skocz do: