Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
|
Ocena wpisu:
january.
|
|
|
|
« Starszy wpis | Nowszy wpis »
|
|
Komentarze (łącznie 3)
|
|
|
| Komentarze w tym wpisie |
|
RE: january. - przez Choco.vita - 16.01.2017, 22:02
RE: january. - przez Rose_Belle - 17.01.2017, 14:11
RE: january. - przez GeminiGirl - 17.01.2017, 22:23
|
Ja dzisiaj byłam w pracy zanieść kolejne zwolnienie, to jak mi koleżanka wszystko streściła, to istny armagedon. W sumie, to nie wiem, czy mnie nie wykopią po tym moim chorobowym, bo już kogoś mają na moje miejsce, a i tak wywalają ludzi, bo zrobili dwie zmiany z trzech. Szkoda, bo wolę nocki od popołudniówek. Na nockach zawsze czekałam na piosenkę "Różni nas wiele" zespołu Rootzmans, na esce XD W sumie, to przed moim pójściem na L4, to miałam ochotę wszystkich pozabijać, ale jak tak idę i na luzie rozmawiam, to mi bardzo szkoda, gdy ktoś już tam nie pracuje. I ogólnie trochę tęsknię, chociaż nie ma za czym, bo pewnie gdybym przepracowała powiedzmy tydzień, to znów miałabym ochotę ich pozabijać XD
Nie możesz nastawiać się, że będzie tak, jak z Twoim byłym, bo to może bardzo przeszkadzać.