Użytkownicy przeglądający ten wpis:
|
Ocena wpisu:
january.
|
|
|
|
« Starszy wpis | Nowszy wpis »
|
|
Komentarze (łącznie 3)
|
|
|
| Komentarze w tym wpisie |
|
january. - przez laboleth. - 16.01.2017, 20:50
RE: january. - przez Choco.vita - 16.01.2017, 22:02
RE: january. - przez Rose_Belle - 17.01.2017, 14:11
RE: january. - przez GeminiGirl - 17.01.2017, 22:23
|
w sumie było całkiem spoko i okej (odpukać, oby tak dalej)
Choroba za to nadal mi nie przeszła, a wręcz przeciwnie, jest gorzej niż było. Od wczoraj jestem na antybiotykach, mówię taki głosem, że samej siebie jest mi żal ;x ech .. całe życie pod wiatr, ale mam nadzieję, że będzie mi przechodzić powoli jakoś, tym bardziej, że mam pracę, uczelnie w weekend no i naukę. Jakoś leżenie przez cały tydzień nic nie pomogło ;/
Nadal utrzymuję kontakt, z tym chłopakiem z sylwestra, właściwie non stop mamy kontakt. Ale zobaczymy, zobaczymy.. szczerze na nic się nie nastawiam, nawet nie wiem czy chce. Po ostatnim moim byłym chyba się boję. Nie chce znowu płakać ani cierpieć przez jakiegoś pseudo dojrzałego chłopaka.