Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
urojenia
Komentarze (łącznie 3)
  • undoubtedly
    Dodał(a):
    undoubtedly  
    Ranga:
    Bezobjawowa Kryminalistka ( ͡° ͜ʖ ͡°) ***..  
    Data:
    jeszcze jakiś czas temu chciałam do psychiatryka, ale zrezygnowałam gdy teraz postawiono mi tę propozycję. boję się, że moja osobowość znów uległaby jakiemuś zniszczeniu, zepsuciu. po każdym szpitalu traciłam część siebie. nie chcę tracić tego, co "we mnie" jest moje, takie własne, nie to, co zostało uzyskane przy użyciu neuroleptyków, ale to, czym/kim byłam od początku. na pewno resztka takiego nienaruszonego człowieczeństwa gdzieś we mnie się kryje, nie chcę jej nikomu oddać. nie chcę się zmieniać, poza chorobą mam jeszcze OSOBOWOŚĆ, która może i nie jest najlepsza, ale każdy szpital, lekarz lub terapia w jakiś sposób pozbawiają mnie tej naturalności i robią ze mnie tj. robota.

    poprzeglądałam swój dziennik pisany na terapię i stwierdziłam, że to jedno wielkie gó_wno i więcej niczego tam nie napiszę. w połowie użalanie się, lamenty o tym jakie życie jest do chrzanu - mogłabym normalnie dramatopisarką zostać, w drugiej połowie zapisywanie po kolei wszystkich nadchodzących myśli. marnowanie czasu na wewnętrzne pseudopsychologiczne analizowanie swojego umysłu. żenua. poza tym według dzienniczka mam większe wahania nastroju niż niejedna przeciętna trzynastolatka. (a trochę starsza jestem.) mania i depresja i tak w koło. zdecydowanie wolę jednak ten stan od stojącej w miejscu samej depresji. nawet nie wiecie jak cieszy mnie fakt, że już nie mam ochoty strzelić sobie w łeb.

    psycholog z psychiatrą męczą o urojenia wielkościowe, ale ja tylko czasem czuję się Bogiem. to wszystko. Uśmiech
    Odpowiedz


Komentarze w tym wpisie
urojenia - przez undoubtedly - 11.01.2017, 21:01
RE: urojenia - przez Choco.vita - 11.01.2017, 22:08
RE: urojenia - przez angela kiss - 11.01.2017, 22:30
RE: urojenia - przez GeminiGirl - 13.01.2017, 17:56

Skocz do: