| Ankieta: jeśli czytasz, daj znać Ankieta jest zamknięta. |
|||
| jestem tu przypadkiem, ale kliknę | 0 | 0% | |
| czytam na bieżąco | 0 | 0% | |
| Razem | 0 głosów | 0% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
|
Ocena wpisu:
ophelia
|
|
|
|
« Starszy wpis | Nowszy wpis »
|
|
Komentarze (łącznie 2)
|
|
|
| Komentarze w tym wpisie |
|
ophelia - przez *nie pyskuj patafianie* - 03.09.2018, 22:48
RE: ophelia - przez milowylass - 04.09.2018, 08:30
RE: ophelia - przez *nie pyskuj patafianie* - 04.09.2018, 09:24
|
22:41
tak żeee teeen,.. brawo po 22, ale ALE, nie tym razem. nie będzie na smutno. nie chcę żeby było.
Wczoraj miałam lana mood, birdy mood i ogólnie nostalgia mood mocno. skończyło się na tym, że przed snem gadając z R wysypałam się. Powiedziałam mu jak mi źle. Ostatecznie usnęłam po 2, nie mogłam przestać płakać. Nie mogłam zasnąć, jedyne co czułam to zmęczenie zmieszane ze łzami.
Spałam bardzo mało, musiałam dziś jechać na uczelnie oddać sprawozdanie z praktyk, zobaczyłam sto wiadomości od R, że nie śpi, że jest zły i smutny itd. Spotkaliśmy się pogadać
Zrozumiał mnie, pogodziliśmy się i spędziliśmy potem kilka godzin razem w bibliotece, bo poprawki. Potem wpadliśmy do niego, Ł oczywiście był.
Nie pisałam o tym, wczoraj spałam u R i wstaliśmy dość późno, chyba ok 11. Pierwszy raz tak długo spaliśmy. Przypadkiem Ł też wstał o 11 i znów jedliśmy razem. To jest po prostu.. miłe.
Nie wiem czemu tu piszę, jestem maks zmęczona, wróciłam niedawno do domu bo byłam jeszcze na korkach, ogólnie padam. Jutro znów dzień spędzę sama w domu w większości, ale nie przeszkadza mi to. No i ogólnie.. jest lepiej. Dzisiaj skupiłam się na sobie, na nauce, na R i na tym, że kurde on też sporo dla mnie poświęca i stara się być cierpliwy dla mnie. Nie chcę myśleć o M, bo to prowadzi do tego, że chcę się zabić. Teraz przynajmniej wiem, co on czuł.