Użytkownicy przeglądający ten wpis:
Ocena wpisu:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Milva / Duchy Wschodu
Komentarze (łącznie 0)
  • Milva
    Dodał(a):
    Milva  
    Ranga:
    Stara Gwardia ***..  
    Data:
    a więc ledwo osiadłam na Wschodzie, a jutro już muszę wracać...
    nigdzie nie pisze mi się  tak dobrze, jak tu. Miło być raz na jakiś czas po prostu writerem, bez copy na początku.
    zaszyłam się w moim starym pokoju, gdzie w mdłym świetle lampki, przy akompaniamencie wyjącego w ciemnościach wiatru snuję nowe historie. 
    do pełni wizerunku zmęczonego życiem pisarza brakuje mi tylko tlącego się cichutko papierosa.
    tu naprawdę  jest koniec świata i jeśli kiedykolwiek przyjdzie mi umierać
    to stanie się własnie tutaj.

    choć ostatnio wyjątkowo łatwo przychodzą mi myśli na temat własnej nieśmiertelności. 

    nikt już nie czuje klimatu świąt.
    wiadomo, jeśli faktycznie jest tak jak mówicie i siedzą tu sami starsi, którzy na brawo się jedynie wychowali
    to nie ma się co dziwić - myślę, że rzeczywistość przybrała dla nas nieco inny obrót, a dorosłość, jak to ona już ma w zwyczaju - rozczarowała.
    chyba każdy musi się z tym zmierzyć i chyba dla każdego istnieje własny sposób, aby znów to odnaleźć.
    no... powiedzmy.

    dobrze mi tu.
    dreszcz przebiega mi po plecach na myśl o jutrzejszym powrocie.
    wraca do mnie wszystko, a ja zatapiam się we wspomnieniach, jak rude lisie łapy w błocie mokrej, polnej drogi.
    najchętniej zaszyłabym się tu na długą, smutną, bezśnieżną zimę.
    jestem pewna, że kubek kawy wystarczałby mi
    aby rozgrzać zmarznięte serce.

    [Obrazek: giphy.gif]
    Odpowiedz


Komentarze w tym wpisie
Milva / Duchy Wschodu - przez Milva - 27.12.2016, 13:35

Skocz do: