Użytkownicy przeglądający ten wpis: 1 gości
Ocena wpisu:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Noce w mieście to taki teatr trochę
Komentarze (łącznie 4)
  • Milva
    Dodał(a):
    Milva  
    Ranga:
    Stara Gwardia ***..  
    Data:
    (18.07.2018, 20:21)snajperx napisał(a): to i tak rispekt, u mnie całe doświadczenie w temacie zaczyna się i kończy na teorii. I wbrew nickowi laurów bym raczej nie zdobywał. ;] Nie męczą Cię takie gry, wymagające koncentracji, opanowania? Typu bilard, kręgle, rzutki... Bilard to jest w pewnym sensie gra umysłowa i jako taka chyba średnio się nadaje na relaks. Chyba że spojrzeć na to przez pryzmat sportu, to wtedy ma to sens.

    u mnie też, grałam zaledwie kilka, kilkanaście razy? Nevermind. Czy mnie męczą? Bardzo.  Uśmiech  Ale zdecydowanie milion razy bardziej wolę gry 1 na 1 niż jakiekolwiek zabawy grupowe czy drużynowe. Ok, wymaga to skupienia, precyzji, treningu... z pierwszej gry, w której już się nie uczyłam, a starałam wygrać wyszłam zlana potem jak po siłce Wink  ale na własne wymagania wobec siebie samego możesz z czasem przymnkąć oko i czerpać z gry frajdę. Czy cała drużyna jest w stanie przymnknąć oko na Twoje błędy... no nie wiem. Gdy zawodzisz drużynę, która nie traktuje gry jak zabawę, to faktycznie przestaje być zabawne Wink
    Odpowiedz


Komentarze w tym wpisie
Noce w mieście to taki teatr trochę - przez Milva - 17.07.2018, 21:43
RE: Noce w mieście to taki teatr trochę - przez Milva - 26.07.2018, 21:24

Skocz do: